"Człowiek i góry" Spotkanie w Ośrodku BPN w Ustrzykach Dolnych, przewodników z naszego województwa

Przewodnicy podkarpaccy dnia 14 kwietnia w licznym gronie skupili się w Ośrodku N-D Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach szerszej akcji edukacyjnej pod hasłem: „Człowiek i góry”. Bardzo szeroka i bogata tematyka, pochłonęła w pełni uczestników na kilka godzin. „Na powrót, wspólnie razem myślmy o Bieszczadach!” – te słowa z ust Tomasza Winnickiego, z-cy dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego, brzmiały ciepłym tonem przez całe spotkanie.

Tematyka spotkania jak można by przypuszczać była bardzo szeroka, z uwagi na roztrząsany  temat Bieszczadów. Zostały poruszone kwestie braku wizji w sferze panoszącej się na naszym terenie turystyki, wymykającej się zupełnie spod kontroli. Problem braku zainteresowania, a tym samym umniejszanie znaczenia BPN-ego dla turystyki regionu, przez samorządy lokalne jak również władze wojewódzkie Podkarpacia. I wszystkie inne tematy, które w tak sprzyjających okolicznościach i ciepłej atmosferze licznie zgromadzonych przewodników, mogły ujrzeć światło dzienne. 

Wszystkie te tematy i wiele innych, zostały poruszone zgodnie z wcześniej przygotowanym programem. Oficjalne rozpoczęcie odbyło się o godzinie 10.00, kiedy to  wszyscy uczestnicy zostali powitani przez Dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Leopolda Bekiera. Następnie przemową wprowadzającą uraczył przybyłych gości zastępca Dyrektora, Tomasz Winnicki. Po czym zaproszono wszystkich przybyłych na premierę filmu przyrodniczego o Bieszczadzkim Parku Narodowym. Wykonawcą filmu jest firma „Jawor” Marcina Krzyżańskiego z Krakowa, autora m.in. wieloodcinkowego cyklu programów przyrodniczych pt.: „1000 bocianów”, emitowanego przez TVP. Następnie dr Ryszard Prędki, kierownik działu udostępniania parku wygłosił referat oparty o slajdy ukazujące szereg danych statystycznych. Wynika z nich, że najczęściej odwiedzanym szlakiem jest Połonina Wetlińska ze Smerekiem, następnie Tarnica i Halicz, a potem Rawek i Połonina Caryńska. Spotkanie zostało zakończone dyskusją, na której oddawano głos chcącym podzielić się swoimi przemyśleniami, czy też po prostu zasięgnąć opinię w pewnych kwestiach w gronie przewodnickim. Żadna wypowiedź nie pozostała bez odzewu czy wyczerpującego komentarza dyrekcji jak i pracowników BPN, wyznaczanych odpowiednio stosownie do zakresu tematyki.

- Chyba najwyższy czas żebyście Państwo spróbowali na powrót wspólnie razem o tych Bieszczadach myśleć. Może to jest właśnie okazja do wymiany poglądów, umacniania swojego środowiska, zawsze przewodnicy ci którzy prowadzili grupy, spełniali wielką rolę edukacyjną. Wychowywanie poprzez turystykę nowych pokoleń. I ja jestem z tych ludzi. Mój ojciec był przewodnikiem i ja jako dzieciak przy tych ludziach stałem i się przysłuchiwałem. I dla mnie to są sprawy bliskie, stąd też uważamy z Panem dyrektorem że jesteście tym najważniejszym środowiskiem na które można liczyć myśląc o jakiejś harmonii w Bieszczadach. – z ujmującym zaangażowaniem wyznał Tomasz Winnicki, zastępca Dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Szersze informacje na oficjalnej stronie Bieszczadzkiego Parku Narodowego: http://www.bdpn.pl/

Małgorzata Mołczan