czwartek, 31 stycznia 2013

Giełda staroci w Sanoku



21 października w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku odbyła się giełda staroci "Galicyjska graciarnia". Wystawa miała miejsce w scenerii zrekonstruowanego rynku galicyjskiego miasteczka, z przełomu XIX i XX wieku. Była to ostatnia w tym roku giełda staroci, na której można było podziwiać i kupować zabytkowe przedmioty codziennego użytku, elementy sztuki militarnej, a także wytwory bieszczadzkiej sztuki ludowej.


Nie tylko dla kolekcjonerów

            Odwiedzenie giełdy staroci to ciekawa forma spędzenia wolnego czasu nie tylko dla kolekcjonerów i miłośników antyków, ale dla każdego kto chce zobaczyć jak żyło się w dawnych czasach i kupić oryginalną pamiątkę. Giełdy staroci na terenie Skansenu  Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku odbywają się od maja do września, w każdą trzecią niedzielę miesiąca. Podobnie jak podczas wcześniejszych wystaw, tak i teraz nie zabrakło wystawców i osób zainteresowanych antykami. Podziwianiu i kupowaniu staroci sprzyjała piękna, słoneczna pogoda. Na giełdzie można było kupić meble, obrazy, zegary, sprzęty gospodarstwa domowego, militaria i zabytkowe przedmioty związane z bieszczadzką sztuką ludową.





Od mebli po militaria

            Na jednym ze stoisk zwiedzający mogli obejrzeć i kupić zabytkowe meble. Jak tłumaczyła mi starsza pani, która je sprzedawała były to stare, przedwojenne rzeczy, odświeżone i przeznaczone do użytku. Stojący tuż obok mężczyzna wyjaśniał, że pochodziły głównie z okresu secesji i z lat 30. XX wieku. Na innym stoisku znajdowały się zabytkowe zegary, niemieckie i rosyjskie, głównie przedwojenne.



W scenerii sanockiego Muzeum

            Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku, na terenie którego odbyła się giełda staroci, to  największe muzeum etnograficzne w Polsce, zajmujące powierzchnię 38 ha. Jest ono dostępne dla zwiedzających przez cały rok. 




            Muzeum powstało w latach 60. ubiegłego wieku, z inicjatywy  A. Rybickiego i J. Tura. Prezentuje kulturę ludową Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Ponieważ powstało na dawnych ziemiach zamieszkanych przez przedstawicieli kilku grup etnograficznych, obecnie prezentuje, typowe dla nich, obiekty kultury ludowej, budownictwa i przedmioty sakralne.
            Na tegorocznych targach staroci można było podziwiać i kupować zabytkowe przedmioty, związane z Bieszczadami, a po lub w trakcji giełdy zwiedzić park etnograficzny i poznać historię powstania tego niezwykłego miejsca.

A. Szeligowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Akceptuję regulamin zamieszczania opinii w serwisie i wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Redakcję „GŁOS BIESZCZADZKI” moich danych osobowych dla celów związanych z zamieszczeniem mojej opinii w serwisie.
Redakcja „GŁOS BIESZCZADZKI”, informuje że zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, a ponadto Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.